Strony

28 października 2017

MODERN WITCH: LULU FAY







Nie jest to wprawdzie najnowsza sesja, bo ma już około roku, ale prawda jest taka, że bardzo się cieszę, że nie opublikowałam jej tutaj jakoś krótko po realizacji, bo wiele zdjęć, które zobaczycie poniżej obrobiłam wiele miesięcy po jej powstaniu podczas niewyjaśnionego napadu weny twórczej. Jest to niestety (a może stety?) jeden z powodów, z uwagi na które bardzo rzadko publikuję tu sesje bezpośrednio po ich zrobieniu. Nie raz w wyniku nudy zdarzyło mi się spontanicznie wrócić do starej już sesji i nadać jej nowe życie. Perspektywa czasu potrafi wiele zmienić i o ile zwykle preferuję szybką obróbkę zdjęć po ich wykonaniu, kiedy mam jeszcze na świeżo tamte emocje i zamysł to czasem odstawienie zdjęć na trochę do tej symbolicznej szuflady potrafi wyjść im na dobre. 


Koncept, który miałyśmy podczas realizacji tych zdjęć to modern witch. Chciałyśmy luźno pobawić się tym konceptem, zwłaszcza że sesja wykonywana była jesienią i w okolicach Halloween, więc klimat, a także czas na takie sesje wprost idealny. No i nie ukrywam, że jest to tematyka, która po prostu bardzo mi podchodzi i planuję trochę podobnych projektów, jeśli nie teraz to w niedalekiej przyszłości.



















***

ZNAJDZIECIE MNIE TEŻ TUTAJ: 




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz