Notka będąca tak naprawdę kontynuacją tej KLIK (:
Sama lubię porównywać czasem te zdjęcia przed i po, więc pomyślałam, że czemu by ponownie nie zrobić krótkiej notki z kilkoma przykładami. Już wcześniej pisałam, że obróbka to jeden z moich najukochańszych etapów tworzenia zdjęć i nic się w tej kwestii nie zmieniło, na dłuższą metę lubię to tylko bardziej i bardziej. Im więcej siedzę w Photoshopie, tym więcej się uczę i mam coraz większą kontrolę nad tym jaki klimat chcę wykreować na zdjęciu, a to dla mnie chyba najważniejsze.
Z tą obróbką trochę za bardzo w niebieski idziesz. Pierwsze zdjęcie dużo lepiej wygląda w wersji before.
OdpowiedzUsuńmi bardziej akurat taka kolorystyka pasuje :) chociaż ostatnio odchodze od niebieskości w żółcie, więc taki przeskok ze skrajności w skrajność mam
UsuńMam na myśli, że ten granat jest zbyt intensywny i zdjęcia wyglądają jakbyś po prostu nałożyła na nie granatowy filtr (+ na niektórych zdjęciach jest lekko przesadzony kontrast). Do samej kolorystyki nic nie mam.
UsuńWłaśnie to co dla Ciebie jest minusem sprawia że nadaje klimat tym zdj!
UsuńA ja się zgodzę co do tego granatowego i kontrastu =D (się nie obraź)
OdpowiedzUsuńTo zapewne wina monitora (wiadomo, na każdym trochę inaczej widać kolory i takie tam), wiem, że na twoim te zdjęcia wyglądają naprawdę dobrze, ale na moich kompach niektóre faktycznie mają coś nie tak z kontrastem i kolorami. Zresztą kiedyś ci o tym mówiłam xD
No, monitory to akurat straszne zło :D Chyba każdy kto fotografuje zna tą traumę, gdy oglądasz swoje zdjęcia u kogoś innego i masz wrażenie, że patrzysz na coś całkiem innego XD
UsuńNa moim wyglądają dobrze. Sama na swoim przykładzie mogę stwierdzić, że jak już się pójdzie w jedną tonację kolorystyczną, to tak się zaczyna podobać, że później dosyć trudno ją porzucić. Też lubię oglądać zdjęcia before/after, można zobaczyć ile ktoś włożył pracy w finalny obraz. Niestety niektórzy twierdzą, że im więcej photoshopa tym gorzej i praca słabsza, bo np. ktoś nie potrafi robić zdjęć i ratuje się photoshopem. Ja jestem zdania, że umiejętne posługiwanie się ps, to sztuka sama w sobie, bo tworzymy obrazy, które gdzieś głęboko siedziały w naszej głowie i to jest dobre. A tak na marginesie dodaję do obserwowanych, bo jestem ciekawa dalszych notek.
UsuńDziękuję, miło mi :) I absolutnie się zgadzam! Zresztą sama widzę, że obróbka zdjęć to nie jest takie hop-siup, a dobrze wykorzystana zabawa krzywymi czy kolorem selektywnym potrafi całkiem odmienić ujęcie na plus i to bez wrażenia przesadyzmu. Zresztą, powiedzmy sobie szczerze, słabo wykonanego technicznie zdjęcia żadna obróbka nie odratuje. Ja fotografując od razu mam w głowie pewien pomysł na to, jak je później obrobić i staram się robić tak zdjęcia, by potem mimo wszystko ingerować w nie jak najmniej, za to skutecznie, żeby obraz miał ręce i nogi, wywoływał jakieś emocje.
UsuńWedług mnie niebieskie odcienie są piękne i są bardzo w Twoim stylu. Ogólnie przeróbka w Twoim wykonaniu jest jak najbardziej na plus :*
OdpowiedzUsuńlubię te Twoje kolorki na zdjęciach :)
OdpowiedzUsuńzdjęcia z białą sukienką bardzo ładnie to wygląda! :O
OdpowiedzUsuńa ja zawsze mam problemy z przeróbką, a Tobie świetnie to wychodzi :)
OdpowiedzUsuń