Strony

30 czerwca 2014

Canvas of life


Każdy, kto choć trochę mnie zna lub kojarzy moje upodobania wie, że uwielbiam tzw. expressive portraits. Oczywiście, bardzo lubię też inne kierunki w fotografii ludzi, jak np. fashion czy conceptual, ale moją nieuleczalną miłością zawsze były portrety, a im bardziej charakterystyczne i klimatyczne - tym lepiej :) Odkąd pamiętam miałam fioła na przeglądaniu tego typu zdjęć i od momentu, gdy zaczęłam moją przygodę z fotografią, na tworzeniu właśnie takich ujęć się mniej lub bardziej świadomie skupiałam. Zawsze też bardzo ceniłam sobie modelki, które potrafią świadomie zapozować przed obiektywem, oddać emocje i poruszać się z niewymuszoną gracją. Monika jest zdecydowanie jedną z takich modelek. Od momentu, gdy zobaczyłam jej portfolio wiedziałam, że trafiłam na osobę, która rozumie moją bajkę i odda właśnie to, co chciałabym oddać. I się zdecydowanie nie zawiodłam! Wszystkich fotografów, którzy w przyszłości planują z nią współpracę już teraz mogę zapewnić, że na pewno tej decyzji nie pożałują :) Monika to osoba, która nie dość, że wiele na rzecz sesji załatwi (stylizacja, makijaż, koncept...), to jeszcze zapozuje z sercem i zainspiruje. Jest bardzo świadoma tego, co robi, a przy tym ma duży dystans do samej siebie, co sprawia, że sesja przebiega w niesamowicie pozytywnej atmosferze! Nie wspominając nawet o jej urodzie - ogniście rude włosy i charakterystyczne spojrzenie to coś, co z całą pewnością przykuwa uwagę na zdjęciu ;) Mam ogromną nadzieję, ze uda nam się wkrótce powtórzyć współpracę, może tym razem z bardziej zaplanowanym pomysłem, bo to, co widać niżej to tak naprawdę w dużej mierze spontan.














mod: Monika Siedzyk