Strony

25 listopada 2016

Świąteczne sesje zdjęciowe!


Końcówka listopada, grudzień tuż-tuż, a więc powolutku zbliża się mój ulubiony czas w roku, gdy mogę poświęcić się jednemu z moich ulubionych rodzajów zdjęć, czyli... sesjom świątecznym!

Od około 2-3 lat na przełomie listopada i grudnia wpadam w istny szał sesji utrzymanych w jesienno-zimowo-świątecznym klimacie. Są one moją ogromną słabością i na samą myśl o realizacji kolejnych zawsze szybciej bije mi serce. Nie wiem, czemu wywołują one u mnie aż takie emocje, ale najwyraźniej to dziecko we mnie nigdy tak naprawdę nie wyrosło z uciechy na widok migoczących światełek, pachnących pierniczków czy stosu prezentów pod choinką. To jedyny czas w całym roku, gdy mogę naprawdę dać sobie na wstrzymanie i nacieszyć się takimi bzdurkami jak ciepłe swetry, świeczki o zapachu piernika czy szukanie najpiękniejszej choinki do udekorowania. Koncept całej rodziny przy stole, ciepłej atmosfery, prezentów, które nawet bardziej niż dostawać lubię dawać... to wszystko sprawia, że robi mi się cieplej na duszy i mało rzeczy na świecie uszczęśliwia mnie tak jak przekazanie tego na zdjęciach.

Wracając jednak do zdjęć. W zeszłym roku opublikowałam tu dwie notki poświęcone właśnie sesjom świątecznym, możecie je znaleźć >>tutaj<< i >>tutaj<<. Tak jednak wyszło, że nie opublikowałam wtedy wszystkich sesji świątecznych, które zrealizowałam. Dlatego kolejny miesiąc chciałabym poświęcić właśnie wrzuceniu tu tych zaległości oraz... realizacji nowych sesji!




W związku z tym zapraszam Was serdecznie przed swój obiektyw!

Sesje jak zawsze realizuję na terenie Warszawy oraz najbliższych okolic, w tym przede wszystkim powiatu wołomińskiego, gdzie mieszkam. Pamiętajcie, że im wcześniej się umówicie i zrealizujecie sesję, tym większa szansa na to, że gotowe zdjęcia dostaniecie jeszcze przed samymi świętami! O ile zdjęcia zamierzam realizować aż do 23.12 włącznie, tak ciężko jest mi zagwarantować, że zdjęcia wykonane tak niedługo przed samymi świętami uda mi się w całości obrobić. Oczywiście dołożę wszystkich starań, by się to udało, bierzcie jednak poprawkę na to, że jest to chyba najbardziej zabiegany czas w roku dla wszystkich, a staranna selekcja zdjęć i dalsza obróbka trochę czasu zajmuje.

Umawiać się na zdjęcia można jak zawsze za pośrednictwem mojej oficjalnej strony na Facebook.pl, czyli >>>tutaj<<<. Możecie także napisać do mnie wiadomość e-mail: switalska.ewelina@gmail.com





***

ZNAJDZIECIE MNIE TEŻ TUTAJ: 


FAN PAGE //  PHOTOBLOG  // DEVIANTART // 500PX // ASK.FM //  INSTAGRAM 






20 listopada 2016

When Worlds Collide: Bartek Efenberg


Sesje z mężczyznami w moim wykonaniu to niestety rzadkość, dlatego tym bardziej się cieszę, że miałam okazję jakąś jeszcze w tym roku zrealizować i to na dodatek z tak fajną osobą jak Bartek! Niestety, świat mody i modelingu często z pozoru sprawia wrażenie jakby był zdominowany przez kobiety. I niby nie jest to do końca prawda, bo jest cała masa uzdolnionych fotografów, wizażystów, stylistów, czy projektantów płci męskiej, ale niestety jeśli idzie o samych modeli to czuć pewien... niedosyt. Real shame, isn't it? Przez to zawsze się trochę stresuję jak mam fotografować modeli, bo jednak mam dużo większe doświadczenie i wprawę przy współpracy z kobietami. Zwykle jednak okazuje się, że ten stres był kompletnie niepotrzebny i z całą pewnością ta sesja jest tego niezłym przykładem! Nie dość, że Bartek okazał się świetnym kompanem do rozmowy i chyba przez cały czas trwania sesji buzie się nam nie zamykały, to jestem naprawdę zadowolona ze zdjęć, które powstały i bardzo się cieszę, że miałam okazję je wykonać. Miejski look to moja ogromna fotograficzna słabość i miło, że udało mi się coś w tych klimatach sfotografować póki jeszcze było ciepło i to na dodatek z modelem! Myślę, że to fajne urozmaicenie i pewna odmiana w moim portfolio ;)



























***

ZNAJDZIECIE MNIE TEŻ TUTAJ: 


FAN PAGE //  PHOTOBLOG  // DEVIANTART // 500PX // ASK.FM //  INSTAGRAM 

6 listopada 2016

Through heaven's eyes: Lulu Fay


Ostatnio zrealizowałam kolejną, drugą już sesję z Lulu, ale doszłam do wniosku, że zanim ją opublikuję dobrze byłoby wrzucić efekty naszych pierwszych wspólnych zdjęć. Ta sesja była robiona już jakiś czas temu i przyznam, że do ideału jej daleko. Czas mija i wiadomo, człowiek rozwija się, uczy i staje bardziej świadomym popełnionych błędów. Dzisiaj moje podejście do tej sesji byłoby zapewne całkiem inne i inaczej bym całość zarówno zrealizowała, jak i obrobiła. Mimo to, naprawdę szczerze te zdjęcia lubię i cieszę się, że dały początek naszej współpracy. Nie jest to może szczyt moich możliwości, ale wciąż jest to projekt, z którego realizacji się cieszę. No i już nie mogę się doczekać by pokazać Wam te nowsze zdjęcia, które wykonałyśmy w październiku. Stay tuned! ;)


Modelka: Lulu Fay









***

ZNAJDZIECIE MNIE TEŻ TUTAJ: