Strony

21 lutego 2015

Before / After


Weszło mi w nawyk już chyba wrzucanie tu postów tego typu raz na kilka miesięcy ;) Już to pisałam, ale coś takiego naprawdę pomaga spojrzeć na własne zdjęcia tak z boku, zobaczyć co jest okej, co mniej okej, zastanowić się, co teraz z perspektywy czasu mogłabym poprawić. Od razu zaznaczę, że zdjęcia z lewej to zdjęcia poddanej już lekkiej obróbce w Lightroomie. Najpierw pracuję z formatem RAW, żeby doprowadzić zdjęcie do takiej formy, która umożliwia mi łatwiejszą i szybszą obróbkę w Photoshopie. Nie robię wiele w Lightroomie, zwykle bawię się jedynie ekspozycją, wyciągam biele/czernie, zmniejszam nasycenie lub poprawiam lekko balans bieli. Na ten moment nie wyobrażam już sobie nawet robienia zdjęć w formacie JPEG. Przyzwyczajenie do RAW zajęło mi trochę czasu, ale zdecydowanie było warto i wszystkim to polecam, zwłaszcza przy okazji robienia zdjęć w trudnych warunkach oświetleniowych, kiedy zależy nam na zachowaniu dobrej jakości.  












9 lutego 2015

Winter fairytale


Rzadko mi się zdarza, że znajduję czyjeś portfolio i od razu przed oczami mam wszystko, cały koncept, od stylizacji, przez makijaż aż po miejsce zdjęć. Przeglądałam sobie któregoś dnia maxmodels, nie bardzo wiedząc co ze sobą zrobić, znudzona i kompletnie pozbawiona weny na zdjęcia, gdy całkowitym przypadkiem trafiłam na profil Dominiki. I to było dokładnie to, czego potrzebowałam. Wystarczyła chwila, żebym miała cały koncept i plan działania. Cała spięta pisałam wiadomość do Dominiki z nadzieją, że zgodzi się na sesję i znajdzie czas, by to zrealizować. Gdy dostałam pozytywną odpowiedź dosłownie nie posiadałam się ze szczęścia. Mąkę na zdjęciach chciałam wykorzystać już od dłuższego czasu, ale jakoś nigdy nie było okazji, czasu albo osoby chętniej do realizacji tego pomysłu. Zresztą, jako że nigdy z mąką nie pracowałam, to nie byłam pewna, czego się właściwie spodziewać i wiecznie to odkładałam. Postanowiłam jednak zaryzykować i... i prawdę mówiąc do dziś tkwię w szoku, że w tak prosty sposób można uzyskać tak ciekawy efekt ;) Coś w tym jednak jest, że czasem to te najprostsze metody okazują się tymi najlepszymi. Jest to też niesamowity dowód na to, że rekwizyt możemy uczynić praktycznie ze wszystkiego i że nie zawsze trzeba się nie wiadomo jak wykosztować, by stworzyć niepowtarzalny efekt. Łapcie sesję i kilka zdjęć 'zza kulis' ;)  









+ backstage!