Strony

30 grudnia 2014

2014 rok, podsumowanie


Wow. Rok 2014 się kończy, więc nadszedł czas podsumowań i wyciągania wniosków ;) To był dla mnie bardzo intensywny rok. Pod każdym względem, fotograficznym także. Masa wzlotów i upadków, ale w ostatecznym rozrachunku niczego nie żałuję i myślę, że wychodzę na plus. Wydaje mi się, że ten rok mi wiele dał, sporo mnie nauczył o mnie samej i moich oczekiwaniach. Przez kilka pierwszych miesięcy miałam bardzo duże załamanie, związane po części ze zdrowiem i tak naprawdę dopiero jakoś w czerwcu udało mi się pozbierać na tyle, żeby przypomnieć sobie za co w ogóle pokochałam fotografię. Z tej drugiej części roku jestem zresztą bardzo zadowolona, bo widzę, że ten powrót motywacji odbił się na zdjęciach :) Coraz wyraźniej wyrabia mi się styl i mam takie poczucie, że wreszcie jestem gotowa zabierać się za trudniejsze projekty, których do tej pory się zwyczajnie bałam. Nie jestem ogromną fanką postanowień noworocznych, ale gdybym miała wyznaczyć sobie jedno na ten nadchodzący 2015 rok - to byłoby to właśnie to. Chcę wreszcie zabrać się za te kilka pomysłów, które siedzą mi w głowie od lat, a które zawsze do tej pory wydawały się niemożliwe do zrealizowania. Jeśli coś mi ten rok dał to chyba właśnie to, taką pewność, że stać mnie na więcej. Kiedy na początku 2010 roku odkryłam fotografię pamiętam, że byłam oczarowana. To było takie "o matko, ja też chcę tak tworzyć!" i ślinotok nad zdjęciami fotografów, których prace mi się wtedy podobały. Ekscytacja, zachwyt, wymieszane z myślą, że nigdy nie dojdę do takiego poziomu. A teraz jestem tu, patrzę na moje obecne portfolio i myślę sobie, że to jest właśnie ten poziom, o którym te 5 lat temu marzyłam. Oczywiście, teraz poprzeczka jest już znacznie wyżej i chcę rozwijać się jeszcze bardziej, ale fakt pozostaje faktem. Fotografia daje mi bardzo dużo radości, poznaję niesamowitych ludzi, rozwijam się ciągle i to sprawia, że czuję się człowiekiem trochę bardziej spełnionym, trochę bardziej szczęśliwym. Mam nadzieję, że pod koniec 2015 będę mogła napisać coś podobnego. Na ten moment mam na ten nadchodzący rok wiele planów i bardzo chciałabym je zrealizować, jeśli nie wszystkie to przynajmniej część.



***

Zapraszam na