Strony

11 września 2014

Sylwia Nożyńska

Spontaniczne portrety z samego rana? Czemu nie, to lubię. Nie skłamię pisząc, że byłam zachwycona, gdy Sylwia napisała do mnie, że jest w Warszawie i czy miałabym czas na jakieś szybkie zdjęcia. Zwłaszcza, że dosłownie dzień wcześniej siedziałam nad jej portfolio na maxmodels z ponurą miną, żaląc się kotu, że "czemu takie fajne dziewczyny zawsze mieszkają tak daleko". Rudowłose pieguski zawsze mają u mnie pierwszeństwo, jest to po prostu typ urody, nad którym rozpływam się z zachwytu od lat i uwielbiam przedstawiać na zdjęciach. Nie jest to oczywiście jedyny typ, który mi się podoba, ale na pewno jeden z tych najbardziej rzadkich, a przez to charakterystycznych ;)


















7 komentarzy: