Strony

6 listopada 2016

Through heaven's eyes: Lulu Fay


Ostatnio zrealizowałam kolejną, drugą już sesję z Lulu, ale doszłam do wniosku, że zanim ją opublikuję dobrze byłoby wrzucić efekty naszych pierwszych wspólnych zdjęć. Ta sesja była robiona już jakiś czas temu i przyznam, że do ideału jej daleko. Czas mija i wiadomo, człowiek rozwija się, uczy i staje bardziej świadomym popełnionych błędów. Dzisiaj moje podejście do tej sesji byłoby zapewne całkiem inne i inaczej bym całość zarówno zrealizowała, jak i obrobiła. Mimo to, naprawdę szczerze te zdjęcia lubię i cieszę się, że dały początek naszej współpracy. Nie jest to może szczyt moich możliwości, ale wciąż jest to projekt, z którego realizacji się cieszę. No i już nie mogę się doczekać by pokazać Wam te nowsze zdjęcia, które wykonałyśmy w październiku. Stay tuned! ;)


Modelka: Lulu Fay









***

ZNAJDZIECIE MNIE TEŻ TUTAJ: 


3 komentarze:

  1. Mi się te zdjęcia bardzo podobają! Nie mogę się doczekać waszej następnej współpracy <3

    http://lapaczchwilfoto.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak dla mnie kompletne perełki. Cudowne zdjęcia <3

    OdpowiedzUsuń